Rozmowy w toku

Anes Bellatrix

środa 3 października 2007
"Galaktyka": Moje życie legło w gruzach...

Są sławni, znani i rozpoznawani na każdym kroku. Jednak okazuje się, że i oni są przede wszystkim… ludźmi. Ich, tak samo jak każdego z nas, spotykają w życiu i radości, i smutki. W środę o swoim życiu, które w pewnym legło w gruzach opowie m.in. Bohdan Smoleń i Agata Mróz.

Jacek Łągwa, założyciel zespołu „Ich Troje”, po długiej trasie koncertowej za oceanem marzył tylko o powrocie do ukochanej żony. Nie spodziewał się, że kilka dni później ona wyprowadzi się, a on zostanie sam w pustym mieszkaniu…

Kiedy Izę Skrybant pewnego ranka weszła do pokoju męża z poranną kawą sądziła, że ten jeszcze śpi… Nie miała pojęcia, że odszedł na zawsze…

Bohdan Smoleń też nie przypuszczał, że w niedługim czasie straci aż dwie ukochane osoby, syna i żonę. I jak sam przyznaje, od tamtej pory jedynym, co zmienia się w jego życiu, jest kartka w kalendarzu. Co takiego wydarzyło się naprawdę? Bohdan Smoleń jeszcze nikomu o tym nie opowiadał – Wy poznacie całą jego dramatyczną historię już w środę.

W programie spotkacie się także z jedną z naszych „Złotek” – Agatą mróz. Ona już od 8 lat wie o swojej chorobie. To właśnie ona była przyczyną przerwania kariery jednej z najlepszych polskich siatkarek…

Natatka

dokładnie

[link widoczny dla zalogowanych]
zapraszymy przed telewizory............

Justine

oBEJRZE. komentarz juz dalam na stronie rozmow.. buzka

Natatka

i jak wrazenia? Smile

hmm..... mi sie podobalo Smile

ciesze sie,ze Jacek poszedl "na pierwszy rzut", potem tez jeszcze ogladalam ale z mniejsza uwage (czyt. jednoczesne odrabianie matmy).
coz, ta rozmowa pozwolila mi zobaczyc jasniej co jest grane.
Jacku! Jesli to czytasz - nie wiń siebie w zadnym wypadku za rozpad malzenstwa!!! najprawdopodobniej faktycznie - wina lezy posrodku, czasem nigdy nie ma tego "przechylenia" w konkretna strone. najwyraznie Dorota nie byla Ciebie warta Wink

na pewno jeszcze potrzeba troszke czasu,by wszystkie rany do konca sie zagoily,ale jestem przekonana,ze w koncu znajdziesz ta wlasciwa kobiete Wink

Pozdrawiam Wink

eee...chyba wyszlo mi troszke "maslo maslane",ale mam nadzieje,ze mniej wiecej wiadomo o co mi chodzilo xD

Miranda

a ja nie wiem, czego życzyć Jackowi - czy nowej miłości, czy rozpalenia się na nowo starej miłości u obojga, nie tylko u niego, więc po prostu życzę szczęścia Razz

Natatka

heheh podpisuje sie pod tym Smile

szczescia

agniesia120

Dokadnie ł=

BIANKA

Pozytywnie mnie zaskoczył. Podziwiam go za to, że umie mówić o tym tak otwarcie, że umie się śmiać, umie i chce doradzać.
Świadomy jest tego, że oboje są winni rozpadowi małżeństwa. A przecież mógłby obwiniać Dorotę.
Czego życzyć? Tego, czego sam chce... on wie najlepiej. Szczęścia kochany, szczęścia! :*

mewka668

dlaczego zawsze jak chcę coś bardzo ozbaczyć w telewizji to zawsze to przegapiam.... nie obejrtzałam niestety, poniewaz za późno się o tym dowiedziałam... ale dołanczam się do was z życzeniami szczęścia dla Jacka

Natatka

Mewka - trzeba pilnować, na pewno będą to powtarzać.
I zgadzam się z Bianka.... Smile